mar 20 2008

Kochać czy nie kochać


Komentarze: 5
Moje rzycie boli!!! Nie wijem co zrobić... :(. Smutno mi na secu i paru innych żeczachj. Powiedzcie, czy warto kohać żeby być kohanym, czy żeby kohaćoddając swąją milosc? Bo trohe nie wiem. Rodzice mnie kohają, a ja ich terz. Jednaksze! Moja nowa miloszcz, kturej imienienia nie beda tutaj zdradzal, jest nielubiona przez moich rodzicow. Co mam zrobic?????????????????????????????????????? :( Ja mysle ze koham, ale nie wiem. Rodzice zawsze chcieli dla mnie dobrze, ale z drugiej strony kazali mi szprzatac swoj pokoj, nie? A ja tego nie lubie. Moja miloszcz nie kazala mi nigdy sprzatac. I nie wiem co zrobicz!!!! :'( Pomooooooooocyyyyy!
21 marca 2008, 17:36
milosc do rodzicow a milosc do partnera roznia sie,rodzice opiekuja sie toba wychowuja cie,daja ci nakazy zakazy i logiczne jest sprzatanie pokoju czy cos...normalka ze laska ci nie bedzie kazala sprzatac,ona cie nie wychowuje tak ze przemysl sobie to co napisales
leschek
21 marca 2008, 13:33
wiesz kochac jest zawsze warto lecz trzeba miec wole do opanowania pewnych regol mysle ze twoj wiek jeszcze pozwoli kochac tak naprawde przedewsystkim powinienes-as sie okreslic co do plci bo ciezko jest tak bezplciowo cos podpowiedziec jednagze zycze powodzenia
21 marca 2008, 09:35
spedz troche czsu ze slownikiem ortograficznym to wyrwiesz sie z szarej codziennosci i czegos nauczysz
20 marca 2008, 19:34
Wiesz miłość to wspaniałe uczucie... A jeżeli jest odwzajemniona to czujesz się taki szczęśliwy... Wiem to po sobie... Nawet jeśli rodzice nie akceptują twojej partnerki:PP Nie przejmuj się nimi i rób swoje:PP
20 marca 2008, 19:33
Wiesz miłość to wspaniałe uczucie... A jeżeli jest odwzajemniona to czujesz się taki szczęśliwy... Wiem to po sobie... Nawet jeśli rodzice nie akceptują twojej partnerki:PP Nie przejmuj się nimi i rób swoje:PP

Dodaj komentarz